Klub smutnych duchów [tom 3]

6 grudnia 2024 0 przez Monika Kilijańska

To kolejne spotkanie młodego czytelnika z Klubem Samotnych Duchów. Trzeci tom podąża za jego założycielami czyli Skarpetką i SD. Niestety jest obecnie ostatnim tomem tej serii, jednak mam nadzieję, że jeszcze coś od Mendings o duchach zobaczymy.

Bohaterowie

Do Klubu Smutnych Duchów dołącza niezwykle utalentowana Rue. Ta uzdolniona plastycznie dziewczynka jest zawsze pełna pomysłów, skora do pomocy, ale ma zerową asertywność. Rue cierpi z powodu braku czasu i nadmiaru obowiązków. I absolutnie nie pozwala sobie pomóc, uważając, że ona zrobi to najlepiej. Dopiero szczera rozmowa daje jej okazję przyjrzeć się temu, co robi z sobą nie odmawiając czasem innym.

Fabuła

Zainteresowanie członkostwem w klubie wzrasta. Członkowie mają różne pomysły, ale przede wszystkim wspierają się wzajemnie. Tym razem jeden z Duchów wpada na pomysł koncertu, gdyż chciałby zaśpiewać. To ogromne wydarzenie logistyczne. Tu zadziała SD. Jednak za część marketingową, wizualną będzie odpowiadała nowa członkini, Rue. Ale ma ona trzy problemy: brak asertywności, perfekcjonizm i nieumiejętność delegowania obowiązków.

Kreska

Komiks ma bardzo prostą kreskę. Jednak nie jest to jakaś wesoła historyjka obrazkowa dla małych dzieci. To bardzo wartościowa pozycja dla każdego nastolatka. Problemy bohaterów to często jego problemy. Autorka pokazuje jak wspólnymi siłami można je przezwyciężyć lub zwyczajnie poradzić sobie z nimi. Nie zawsze trzeba jakiejś walki, często wystarczy akceptacja, zrozumienie i przede wszystkim rozmowa.

Ciekawostka

Naprawdę doceniam to, że ten tom skupia się na tym, jak depresja i lęk mogą objawiać się jako okresy dużej intensywności, w których pragniemy naprawdę tworzyć, co kończy się przepracowaniem. Historia Rue, która wzięła na siebie zbyt dużo pracy i poczuła się przytłoczona ciężarem oczekiwań jest całkiem wiarygodna. W działającym tak człowieku pojawia się chęć pokazania, że potrafisz wiele, i chęć uznania, oczekiwanie docenienia wysiłku. Nawet, jeśli wiąże się to z braniem na siebie zbyt wielu zadań. Jednak wtedy zamiast czuć, że coś osiągasz, lista do zrobienia staje się ciężarem i pojawia się niepokój. A nawet depresja, wyłączająca cię całkowicie z życia, wypalająca całkowicie wszystkie chęci, paraliżująca.

Podsumowanie

To genialna seria i chciałabym , by zapoznał się z nią każdy młody człowiek. Powinna być dostępna nie tylko w każdym domu, w którym jest nastolatek, ale i w każdej bibliotece, zwłaszcza szkolnej.

Zobacz inne recenzje komiksów tej serii: tom 1, tom 2, tom 4.

Oficjalna recenzja dla portalu DuzeKa.pl

Na szybko:

Świetny tom z dalszymi przygodami Klubu Smutnych Duchów dla osób, którym trudno zawierać nowe znajomości. Ty razem skupimy się na asertywności i tym, co może dać szczera rozmowa.