Heroines Game [tom 1]

Heroines Game [tom 1]

30 lipca 2024 0 przez Monika Kilijańska

Wspominałam przy okazji recenzji Are you Alice? , że Japończycy kochają Alicję w Krainie Czarów. Tu mamy kolejny przykład tej miłości i bardzo ciekawy pomysł na przedstawienie tejże bohaterki w otoczeniu znanych baśniowych księżniczek.

Bohaterowie

Alice to młoda idolka, którą uwielbiają wszyscy. Jest najlepsza w swoim fachu, ale nie czyni to z niej dobrego człowieka. Bardzo ambitna. Nie waha się przepychać łokciami i niszczyć innych, by dopiąć swego. Wejście na szczyt to jej cel.

Fabuła

Alice trafia do świata, gdzie szybko musi przeistoczyć się z młodej idolki w maszynkę do zabijania. W tym świecie wszystkie księżniczki i postacie z opowieści, które nie miały szczęśliwego zakończenia, muszą walczyć na śmierć i życie. Na polu walki pozostanie tylko jedna. Zgodnie z zasadami gry w każdej rundzie spośród nich zostanie wybrana jedna bohaterka losowa. Zadaniem pozostałych dziewczyn będzie jej zabicie. Jeśli ją zabiją, wygrają. Jeśli przeżyje, wygra i będzie miała przewagę w następnej turze. Celem rozgrywki jest, aby wyłonienie jednej żywej osoby, której życzenie zostanie spełnione.

Kreska

Pierwszą rzeczą, która przykuła moją uwagę w tym tomie, była jego okładka. Jest przepiękna! I bezsprzecznie także panele w środku jej dorównują. Można tu zobaczyć nie tylko Alicję w bardziej brutalnej formie, ale także pojawia się m.in. Czerwony Kapturek, Kopciuszek i Śpiąca Królewna. Szczególnie podobał mi się tutaj Czerwony Kapturek. Dość brutalny i wygląda strasznie (!) dobrze.

Ciekawostka

Dlaczego Kapelusznik uważany jest za szalonego? W XIX wieku do produkcji filcowych kapeluszy używano rtęci, co spowodowało wysoki wskaźnik zatruć rtęcią wśród osób pracujących w branży kapeluszniczej. Zatrucie rtęcią powoduje uszkodzenia neurologiczne, w tym niewyraźną mowę, utratę pamięci i drżenie, co doprowadziło do określenia „szalony jak kapelusznik”. Czasem takie osoby trafiały do ośrodków dla obłąkanych. Oprócz prac w ogrodzie, szycia kapeluszy (sic!), wystawiania przedstawień teatralnych, tańców i innych rozrywek w takich azylach organizowano także podwieczorki. Z herbatką, oczywiście.

Podsumowanie

Kocham retelingi znanych baśni. I dostałam dokładnie to, czego oczekiwałam. Tym razem znana nam Alicja z Krainy Czarów będzie brać udział w grze o przetrwanie, brutalnej i pełnej krwi.


Na szybko:

Manga z gatunku horror, ale szczególnego rodzaju. Brutalny świat gry na śmierć i życie z udziałem znanych bajkowych postaci. Dla mnie genialne wprowadzenie do czegoś, co z pewnością będzie jeszcze wspanialszą historią.

Moni zdaniem:

Fabuła: 7/10
Kreska: 8/10
Bohaterowie: 7 /10