Podobno pieniądze szczęścia nie dają, ale daje wydawanie ich. Najlepiej o tym wie Francis Scott Key Fitzgerald, dowódca Gildii z mangi Bungou stray dogs, którego zdolność jest mocno powiązana z…
Walki na szczycie. Bungou stray dogs [tom 12]
29 stycznia 2020Niby gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Tym razem to nie Gildia będzie spijać śmietankę po wyniszczających Mafię i Agencję walkę, ale czy na pewno? Czy całe zamieszanie spowodowane przez Dostojewskiego, a mające na celu wyniszczenie tych organizacji, rzeczywiście się uda? Przecież szefostwo nie jest wcale takie głupie i potrafi przejrzeć złoczyńcę. Chyba że… chyba że nie będzie miało innego wyjścia!
Bohaterowie
Szefowie to nie byle uzdolnieni. Taki Yukichi Fukuzawa, prezes Zbrojnej Agencji Detektywów, który ubiera się z japońska, to nie tylko świetny lider i spokojny, wyważony człowiek, ale i użytkownik mocy o ciekawej nazwie Wszyscy Ludzie Są Równi, która daje pełną kontrolę nad darem nawet tym, którzy dopiero co weszli do grupy. Za to szef Mafii Portowej, Ougai Mori o wiecznie zmęczonym wzroku i lekkich ciągotach do małych dziewczynek, to nie tylko świetny strateg i wielbiciel logiki, ale także bezwzględnym przywódcą, który nie boi się poświęcić nawet swoich najzdolniejszych podwładnych, jeśli wynikiem tego będą korzyści płynące dla całej organizacji. Posiada moc o nazwie Vita Sexualis, która manifestuje się pod postacią małej dziewczynki Elise.
Fabuła
Nie jest dobrze, kiedy obydwu szefów zwaśnionych ze sobą instytucji leży w stanie krytycznym z powodu tajemniczej trucizny. Jedynym sposobem jest albo zabić władającego trucizną uzdolnionego albo… jednego z szefów! Czas jest jednak wyliczony, a znalezienie złoczyńcy wcale nie należy do łatwych. Która drużyna się poświęci? A może raczej która zabije szefa tej wrogiej mimo zawieszenia broni?
Nie tylko to jest tu jednak problemem. Podczas poszukiwań Kunikuda i Atsushi docierają do metra, w którym na oczach Kunikudy ginie dziecko. To łamie tego idealistę, bo wymyka się spod jego ustalonych dla siebie reguł. Do tego zaraz po wznowieniu walk mamy dość spektakularne walki pomiędzy Agencja i Mafią. Walczy Kyouka z Akutagawą, Jun’ichirou z Kouyou, doktor Yosano z Motojirou, a Ranpo walczy z Chuuyą przy pomocy… książki od Poe. By nie dopuścić do rozlewu krwi szefowie wpadają na bardzo ryzykowny, ale i epicki pomysł…
Kreska
Choć lubię oglądać rysunki w Bungou Stray Dogs, to tym razem chyba niczym nie zostałam zaskoczona. Ciągle ten sam wysoki poziom, pełne dynamizmu walki wręcz, skoki i uniki. Wprawdzie były ciekaw sceny jak złapanie lecącego naboju zębami, walka demona Kouyou czy szefów albo uzbrojone po zęby dzieci, jednak Sango Harukawa już przyzwyczaiła czytelników do swojej kreski. Jest dobrze, nawet bardzo dobrze, ale jeszcze nie wybitnie. Ale może się czepiam.
Ciekawostka
Natsume Sauseki to kot, gdyż jest on tak naprawdę autorem ciekawej powieści pt. Wagahai wa neko de aru (Jestem kotem)– powieść napisana z perspektywy kota, który żyje w domu nauczyciela którego nazywają Apsikiem. Opisuje ona ludzi i ich zachowania ze swojej perspektywy, pokazując czytelnikom obraz Japonii ery Meji w dość krzywym zwierciadle. Pozwala dokładnie unaocznić wszystkie przywary w bardzo ”błyskotliwy sposób.
Podsumowanie
Kto ma informacje ten ma władzę. Gorzej, jeśli strony co chwilę zmieniają rozkazy, kiedy ukrywa się pewne fakty lub kiedy wróg miesza. Mafia i Agencja zostaje wciągnięta w konflikt, a przecież wspólnie mieli działać przeciwko Dostojewskiemu. Cóż takiego mogło się stać, że walczą raczej pomiędzy sobą, niż z prawdziwym wrogiem? Sporo walk, sporo zwrotów akcji, sporo dobrej zabawy.
Pozostałe recenzje serii Bungou stray dogs – Bezpańscy literaci: [tom 1],
[tom 2], [tom 3], [tom 4], [tom 5], [tom 6], [tom 7], [tom 8], [tom 9], [tom 10], [tom 11].
Na szybko:
Walki pomiędzy dwoma trzymającymi władzę frakcjami zawsze są krwawe, ale jeśli muszą już walczyć ich szefowie to wiadomo, że nie będzie to wróżyło nic ciekawego. Wróg jest sprytny i skłóca Agencję z Mafią w bardzo perfidny sposób. Czy jednak pomysł, by wymordowali się wzajemnie dojdzie do skutku? Świetnie narysowane i wyreżyserowane widowisko.
Moni zdaniem:
Fabuła: 7/10
Kreska: 8/10
Bohaterowie: 7/10