Record of Lodoss war. Szara wiedźma [tom 1-3]

26 sierpnia 2024 0 przez Monika Kilijańska

Zawsze fascynowały mnie gry RPG. Wprawdzie lubiłam miotać strzałami i zawsze wybierałam przez to postać elfa, ale nie było sesji, bym się nudziła. Inaczej jednak jest z mangami – nie każde fantasy z mechaniką RPG mi się podoba.

Bohaterowie

Parn jest młodym wojownikiem, najemnikiem z królestwa Valis. Wyznaje kodeks rycerski. Jest prawy, honorowy i przede wszystkim dobry dla innych. Swe imię chce wsławić bohaterskimi czynami. Przy okazji chciałby w ten sposób oczyścić imię ojca, który należał do zakonu rycerskiego Świętych Rycerzy Valis.

Fabuła

Parn chce sławy i rehabilitacji imienia. W tym celu razem z krasnoludem Ghimem, magiem Slaynem, łotrzykiem z kryminalna przeszłością Woodchuckiem, kapłanem Falisem Etohem oraz elficą Deedlit tworzy grupę poszukiwaczy przygód. Ich głównym zadaniem okazuje się poszukiwanie Szarej Wiedźmy Karli. Ma być ona kluczowym elementem wygranej w wojnie pomiędzy Valis i Marmo. Typowe fantasy niczym gra RPG.

Kreska

Akihiro Yamada jest dość nierówny podczas rysowania. Niby dopieszcza miejsca akcji, projektuje niektóre postacie starannie. Ale zaraz obrywa się naszym oczom brakiem proporcji czy dziwnym owłosieniem twarzy. Niemniej dość przyjemnie się czyta.

Ciekawostka

Wyspa Lodoss, na której dzieje się akcja mangi, jest częścią świata o nazwie Forcelia. Jest to lokacja zaprojektowana przez Ryu Mizuno dla japońskiego systemu RPG Sword World. W 2009 roku otrzymała na Nintendo DS grę visual novel. Poza dwutomowa serią Record of Lodoss war autor ma na koncie jeszcze franczyzę Legend of Crystania oraz nowelki Rune Soldier, które dzieją się w tym samym świecie.

Podsumowanie

Bardzo przewidywalna fabuła, choć na plus zaliczam stworzenie bohaterów, których nie da się nie polubić. Ich osobowości są tak wyraziste, że naprawdę żaden nie sprawia wrażenia nijakiego czy niepotrzebnego fabularnie. Ciekawa zwłaszcza dla fanów D&D.