Ja, Sakamoto [tom 1-4]
Po komedii spodziewamy się przede wszystkim relaksu. I właśnie taka jest manga Ja, Sakamoto.
Po komedii spodziewamy się przede wszystkim relaksu. I właśnie taka jest manga Ja, Sakamoto.
Uwielbiam japońską literaturę. Tak bardzo różni się ona od zachodniej. Tym razem przyjrzymy się problemom ze starzeniem się oraz chorobami…
Meijin – mistrz Go to książka japońskiego noblisty, Yasunari Kawabaty. Napisał on oparty na faktach opis meczu w starochińską grę Go. To pełna emocji kronika opartego na faktach reportażu z decydującego meczu o mistrzostwo Go, który odbył się w 1938 roku pomiędzy Honnimbō Shūsai i Kitano Minora. Sporo tu jednak fikcji. Na potrzeby fabuły Kawabata nadaje sfabrykowaną tożsamość graczom, a także sobie, stawiając siebie w roli reportera, naocznego świadka i sprawozdawcy, pana Uragamiego. Wchodzimy razem z nim w mierzący się z przejściem z tradycji w nowoczesność światem.
Toska to 12-letnia buntowniczka, zwinna i zaradna. Od śmierci rodziców ona i jej starszy brat Rinalto żyli z okazjonalnych drobnych kradzieży, w które się angażuje. Ale uzbrojona w procę i łuk jest też rodzajem małego Robin Hooda, który nie waha się stanąć po stronie najsłabszych.
Czy horror w komiksie ma rację bytu? Zwłaszcza w czarno-białym dziele? Nijak nie można wykorzystać ruchu, ciężko ze światłem, że o jump scare’ach nie wspomnę. A jednak Gou Tanabe postanowił zaadoptować niektóre opowiadania mistrza weird fiction do postaci mangi. I mu się całkiem zgrabnie udało.