Blacksad. Amarillo [tom 5]
Ogólny nastrój komiksu był tym razem mniej „noir”, czego można spodziewać się już po słonecznej okładce Amarillo. Bohaterowie są świetnie dobrani, a już postać hieny-prawnika to złoto. Z przyjemnością zauważam, że w duecie autorom komiksu nie brakuje pomysłów na scenariusze i nowe postacie. Aż szkoda, że to ostatni tom.