rynku komiksów dla dzieci znowu pojawiły się cudowne książki. O niektórych już pisałam (Hilda i nocny olbrzym, W koronie czy Pustka), a teraz przedstawiam kolejną perełkę, czyli Hildę i trolla…
Co robi Cykada na emeryturze?
2 stycznia 2019Męczy Cię rutyna i monotonia? Mnie tak. Mam czasami dosyć codzienności,w stawania rano, robienia ciągle tego samego. A Cykada nie narzeka. Może powinnam mieć taki cel jak Cykada?
Bohater
Gdyby bohater był Szczurem, można by było go nazwać korposzczurem. Ale bohaterem jest Cykada, korpocykada. Cykada jest inna niż inni pracownicy korporacji. Nie posiada własnego domu, więc pomieszkuje w biurze. Dobrze wie gdzie jej miejsce, wszystkie swoje obowiązki przyjmuje z pokorą. Może i trochę smuci ją wrogość innych ludzi, naśmiewanie się i gnębienie fizyczne, ale komu ma się ona poskarżyć? Przecież nie dyrekcji, która ani zwolnienia chorobowego nie przyjmie, ani nawet nie myśli, by pozwolić tak jak innym pracownikom korzystać z zakładowej toalety. Taki stan trawa 17 lat. Bez urlopu, bez jednego błędu w raportach. Akurat tyle ile trwa rozwój Cykady żyjącej w naturalnym, niekorporacyjnym środowisku.
Fabuła
Cykada jest dosyć nieszablonowym pracownikiem pewnej wielkiej korporacji. W biurze-molochu pracuje od świtu do nocy. Nie robi sobie urlopów, nie wynajmuje mieszkania, bo śpi w biurze, nawet nie choruje. Nie powoduje to u niego zmęczenia – przez 17 lat Cykada potrafi pracować tak samo ciężko, tak samo rutynowo i tak samo bezbłędnie. I właśnie przez to chyba ludzie go nie lubią. Jest inny nie tylko z wyglądu czy charakterystycznego sposobu mówienia. Jest lepszy. A jeśli ktoś nie popełnia błędów, to trzeba go jakoś zgnębić – przecież nie może mieć lepiej. Skoro inni pracownicy dostają burę od szefa za niewykonanie swojego zadania, za pomyłki, za urlopy na żądanie po kolejnym długim weekendzie, to Cykada niech chociaż będzie szykanowana przez kolegów z biura. Ale pewnego dnia następuje koniec – Cykada nie jest już potrzebny, może przejść na emeryturę. Ale co może robić, skoro nie miała poza pracą życia? Chyba tylko wejść na dach i…
Kreska
Shaun Tan dał się poznać przede wszystkim jako autor ilustracji książkowych, twórca nagrodzonego Oskarem animowanego filmu krótkometrażowego, ale swój talent pokazuje w albumach z prostymi historiami, w których także główną rolę odgrywa obraz. Takimi jak Przybysz czy właśnie Cykada. Szare cieniste ilustracje są niczym szare życie korporacyjnego pracownika. Co dzień ten sam szary garnitur, to samo biurko, ten sam open space. Tak proste, że aż nostalgiczne.
Ciekawostka
Cykady to owady, głównie tropikalnych i subtropikalnych terenów. Jest ich około Obejmuje około 2900 gatunków, ale i w Polsce żyje ich sporo, bo ponad 500. Najbardziej są znane chronione gatunki z rodzaju Cicadetta: cykada podolska, która występuje na obszarze zaledwie kilku hektarów w dolinie Nidy, oraz piewik gałązkowiec, którą można spotkać głównie na południu Polski. Poznać je można po wyraźnym dźwięku, który rozbrzmiewa na łąkach w lipcu.
Podsumowanie
Cykada to krótka historia, która zamyka się w 100 słowach. Można ją przeczytać w dwie minuty, ale zapamiętać na całe życie. Bo Cykada nie jest głupi – to człowiek w korporacji jest głupi. Korpoczłowiek po przejściu na emeryturę nie zachowuje się jak Cykada, a szkoda.
Na szybko:
Minimalistyczne w słowach i rysunku wspaniała bajka z morałem. Satyra na korporacyjne życie. Poruszająca historia, w której nie treść, ilość słów czy obrazów ma znaczenie, a puenta.
Moni zdaniem:
Fabuła: 7/10
Kreska: 7,5/10
Bohaterowie: 7/10