Mistrz Pú Pú

Mistrz Pú Pú

4 stycznia 2023 0 przez Monika Kilijańska

Coraz więcej u mnie na półce książek z fabułą osadzoną w Chinach. Tym razem na warsztat biorę dzieło japońskiego prozaika Hideyuki Niki, który w 2006 roku otrzymał Japan Fantasy Novel Award za powieść Mistrz Pú Pú.

Bohaterowie

Głównym bohaterem powieści nie jest wcale niesforny mistrz Pú Pú, lecz jego leniwy uczeń Bián.To młody chłopak, syn lokalnego urzędnika. Nie pragnie jak ojciec zgłębiać tajników nieśmiertelności. W sumie nie zamierza robić czegokolwiek, a tym bardziej uczyć się. Po co, skoro majątek rodzica wystarczy na spokojne życie przez wiele długich lat?Mimo to bywa posłuszny ojcu. Jest też dobrze wychowany. Lubi słuchać opowieści.

Fabuła

Książka przenosi czytelnika do jednego z rozlicznych regionów starożytnych Chin okresu panowania dynastii Táng (618-907). Bian zostaje wysłany z prezentem na górę, na której mieszka uznawany za Nieśmiertelnego mistrz  Pú Pú. Na miejscu okazuje się, że mistrz potrafi nie tylko leczyć czy żyć wiele lat, ale także latać na tęczowej chmurce czy zmieniać swoja powierzchowność. Najczęściej jednak pozostaje pod postacią młodej figlarnej dziewczyny. Na prośbę ojca prosi mistrza o naukę, ale ten… niekoniecznie chce się podjąć zadania. postanawia jednak zabrać Biana w podróż. Czytelnik będzie im towarzyszył, poznając nie tylko innych nieśmiertelnych, ale w dość przystępny sposób historię regionu czy zasady taoistyczne. Nie znajdziemy tu nagłych i niespodziewanych zwrotów akcji, wręcz przeciwnie – opowieść jest nieco leniwa. Mimo to czyta się ją z zaciekawieniem.

Ciekawostka

Jak tłumaczy fabuła na cześć pradawnego cesarza Zhuanxu, który panował w latach 2513-2435 p.n.e., urzędnicy powoływani przez cesarza zmieniali nazwiska na Li (tłum. śliwa). Miało to podkreślać ich wysoki status. Jednak, jak to bywa, sporo niebędących z namaszczenia cesarza urzędników niższego szczebla samodzielnie dokonywało takich zmian, uzurpując sobie podwyższenie statusu. Stąd dziś nazwisko Li jest najczęściej spotykanym w całych Chinach. Nosi je 108 milionów osób. Drugim najczęstszym imieniem na świecie jest chińskie Wang, tłum. król.

Podsumowanie

Jest to bardzo ciekawa opowieść, a styl autora przypomina nieco bajanie. Hideyuki Niki już w przedmowie nakreślił, że jego dzieło łączy elementy historyczne z fantastycznymi. Relacja mistrz – uczeń ukazana w książce pokazuje nierozerwalność świata ludzi i bogów oraz ich uczenia się od siebie nawzajem. Powieść polecam nie tylko osobom pasjonującym się Chinami, ale wręcz wszystkim osobom, które szukają ciekawej lektury z motywami fantasy.


Na szybko:

Mistrz Pú Pú to filozoficzna podróż po tradycjach, legendach i bóstwach chińskich, której celem jest odnalezienie siebie.

Moni zdaniem:

Fabuła: 9/10
Bohaterowie: 8 /10