Odrodzona jako czarny charakter w grze otome, gdzie wszystkie ścieżki prowadzą do złego zakończenia [tom 1]

Jak nie lubić japońskich tytułów?! No przecież takie Odrodzona jako czarny charakter w grze otome, gdzie wszystkie ścieżki prowadzą do złego zakończenia jest nie do zastąpienia. Może służyć od razu jako mini-recenzja. Bo co my tu mamy? Odrodzoną jako czarny charakter w grze otome dziewczynę, która walczy, by nie skończyć jak tenże.

Bohaterowie

Catarina Claes to postać z gry. Ale tylko fizycznie, bo mentalnie to 17-letnia otaku. Tak więc to nastolatka w ciele obecnie kilkuletniej dziewczynki. Możemy zobaczyć, ze jej wybory są mocno skalkulowane, bo Catarina zna każdą ścieżkę w grze, w której jest złą bohaterką. Jej miła natura sprawia, że wiele innych postaci się w niej zakochuje. Pomimo prób nauczenia się magii, jedyną magią, jaką może wykonać, jest tworzenie nierówności w ziemi nie dorównującej nawet krecim kopcom. Dziewczyna robi wszystko, by nie skończyć jak postać, którą gra. A niestety, jej linia fabularna zwykle kończy się raczej tragicznie. Czy jednak nowa Catarina, lubiąca książki, zawiązująca przyjaźnie i stroniąca od spisków będzie czarnym charakterem?

Fabuła

Zasypiając uważajmy, byśmy nie odrodzili się w ostatnio granej grze. Ja trafiłabym pewnie do Wakfu, ale bohaterka mangi grała w grę otome, Fortune Lover, który odrodziła się jako czarny charakter gry Fortune Lover. To dość problematyczne, bo zna kilka jej scenariuszy, ale żaden nie jest dla postaci Catariny pomyślny. Mając rozległą wiedzę o Fortune Lover, w tym o tym, że wszystkie trasy w grze prowadzą do jej śmierci lub wygnania, podejmuje drastyczne kroki, aby uniknąć takich sytuacji, takich jak próby nawiązania dobrych relacji z rówieśnikami i zajęcie się ogrodnictwem jako zawód, gdyby nadejdzie jej wygnanie.

Kreska

Humorystyczny motyw isekai w tej mandze jest osiągniety nie tylko przez dialogi, ale także dzięki kresce Nami Hidaki. Mimika twarzy Catariny na kolejne wątki w grze jest bardzo żywa i podoba mi się. Ogólnie kreska jest bardzo przyjemna, miękka i oddaje sporo tej miękkości i przyjemności nieletnim postaciom, z którymi w tym tomie przeważnie mamy do czynienia. Z tego co pokazały ostatnie rysunki w pierwszym tomie wynika jednak, że i nastoletnie wersje bohaterów będą niczego sobie. Poza komiksem głównym dostajemy na końcu publikacji nowelkę oraz mini komiks o tym jak zrobić fryzurę a la Catarina.

Ciekawostka

Co to jest gra otome? To fabularna gra wideo skierowana do kobiet. Generalnie jednym z celów, poza głównym celem fabularnym, jest rozwinięcie romantycznej relacji między postacią żeńską a jedną z kilku tradycyjnie męskich postaci. Gatunek ten jest najbardziej zakorzeniony w Japonii i składa się głównie z powieści wizualnych i gier symulacyjnych (zwłaszcza randkowych). Za pierwszą grę otome uznawaje się Angelique, wydaną w 1994 roku w Japonii. Na podstawie gier otome czasem wydaje się anime lub specjalne odcinki z postaciami z gry (OVA). Przykłądem może być choćby Amnesia, Brothers Conflict, Kamigami no Asobi, Hakuouki czy Diabolik Lovers.

Podsumowanie

Wiem, do gier też już przenosiliśmy się wiele razy, jednak były to przeważnie gry fantasy, z magią, bossami i smokami – przytoczyć można na przykład Sword Art Online. Ale ta manga to nie te klimaty – to było absolutnie przezabawne. Chichotałam niczym fretka czytając ją. Dzięki reinkarnacji jako Katarina nasza bohaterka zmienia się z rozpuszczonej bogatej dziewczyny w wioskowego głupka, za to kochanego wioskowego głupka. W jakiś sposób gromadzi wokół siebie wszystkich tych ludzi, którzy pierwotnie mieli być wrogami. Nawet nie zdaje sobie sprawy, co dzięki temu osiągnie!

---

Na szybko:

Fantastyczna komedyjka w i o świecie gry otome. Dla każdego, kto lubi jak bohater wciela się w postać z gry, z niezobowiązującymi romansami i krytyczną dawką humoru. A to dopiero pierwszy, wprowadzający tom!

Moni zdaniem:

Fabuła: 8/10
Kreska: 8/10
Bohaterowie: 8/10