Pamiętniki Wisienki. Skamieniałe ZOO [tom 1]

8 lutego 2020 0 przez Monika Kilijańska

To kolejny komiks-pamiętnik, jaki udało mi się przeczytać. Jednak w odróżnieniu np. od Pijaka, Mojego nowojorskiego maratonu czy Zakładnika jego bohaterem nie jest cierpiący dorosły, a ciekawska dziewczynka. Pamiętniki Wisienki w tomie 1 pt. Skamieniałe ZOO przedstawia bowiem dziesięciolatkę, z którą utożsamić mogłoby się niejedno dziecko. Poznajcie Wisienkę i jej niesamowite przygody!

Bohaterowie

Wisienka to bardzo odważna, kreatywna, pracowita, inteligentna dziewczynka, która nieco mija się z prawdą, ale za to robi to naprawdę dobrze. W warsztacie pisarskim ma mentorkę, panią Desjardins, która uznawana jest za lokalną literatkę-dziwaczkę. Wisienka ma dwie przyjaciółki, z którymi spędza sporo czasu, ale jeszcze więcej zajmuje jej śledzenie dziwnych zdarzeń czy ludzi i rozwikływanie zagadek detektywistycznych. Razem bawią się najczęściej w domek na drzewie, który jest doskonałym punktem obserwacyjnym. Lubi poświęcać czas, aby zobaczyć rzeczy, których zwykle nie widzimy, ponieważ jesteśmy tak zajęci codziennym życiem.

Fabuła

Wisienka mieszka sama z matką. Marzy o zostaniu pisarką, a nawet zaczęła pisać swoje pamiętniki jak zawodowiec! Jej ulubionym zajęciem jest jednak śledzenie ludzi, a ściślej dorosłych. Dokładniej jednego: malarza Michela, który wraz z papugą, Kapitanem Flintem, przemierza las z wielkimi kubłami farby. Co on tam gdzieś w głębi lasu, gdzie Wisienka jeszcze nie była, robi przez cały dzień? Do czego potrzebuje tyle farby? Czy odmalowuje jakiś stary dom? Czy ozdabia drzewa? I dlaczego wygląda tak smutno, kiedy wraca wieczorem do domu? Tą zagadkę starają się na swój dziecięcy sposób rozwiązać Wisienka i jej przyjaciółki, Lina i Erika. Robią to same, często nie informując dorosłych o swoich planach, a nawet wprowadzając ich celowo w błąd. Nie wiedzą jednak, że nie są w śledzeniu dziwnego mężczyzny same. I nie wiedzą, co je spotka po drugiej stronie muru, który nagle napotykają w lesie!

Kreska

Ilustracje Aurélie Neyret są wspaniałe. Zarówno te z ZOO, które zachwycają realizmem, jak i te z notatek Wisienki, które kreślone są charakterystyczną dziecięcą kreską, co moim zdaniem nadaje osobisty charakter tej historii i ułatwia znajdowanie orientacji w fabule. Na wszystkich planszach dominują ciepłe kolory, a sam styl kolorowania przypomina nieco obrazy malowane akwarelą.

Ciekawostka

Pani Desjardins poleciła Wisience, by ta pisała pamiętnik.

„Jeśli chcesz zostać pisarką, musisz pisać! A pamiętnik to dobry początek.”

Jednak czy dziewczynka bardziej pisze pamiętnik czy prowadzi dziennik? Prowadzenie dziennika i pisanie w pamiętniku to dwie różne rzeczy. Podczas gdy dziennik służy głównie dokumentowaniu codziennych doświadczeń i opisywaniu emocji w sposób raczej powierzchowny, nawet obiektywny, pamiętnik wymaga od piszącej go osoby zagłębienia się we własne procesy myślowe,w poszukiwaniu odpowiedzi na nurtujące pytania. Pisanie pamiętnika pozwala nam odkryć nowe obszary, przynosi satysfakcję, która wynika z samopoznania, wyzwala w nas kreatywność i pomaga nam wyrazić własne oczekiwania. I, jak mawia pisarz John Robson, pozwala „popchnąć pisanie w nowym, ekscytującym kierunku”.

Podsumowanie

Jest to komiks, który oczarował mnie wszystkimi aspektami, zarówno rysunkami, jak i zawartą w nim historią, i uważam, że powinien go przeczytać każdy mały czytelnik, każde dziecko. Idea skamieniałego zoo jest absolutnie wspaniała i poruszająca za serce, trąca też nostalgią dorosłych, którzy sami często wspominają to, co odeszło. Nic dziwnego, że seria ta otrzymała nagrodę za najlepszy komiks dziecięcy z Angoulème, najbardziej prestiżową nagrodę w dziedzinie powieści graficznych w Europie.

Oficjalna recenzja dla portalu portalu Secretum.pl.

Na szybko:

Pamiętniki Wisienki. Skamieniałe ZOO to oryginalna historia, piękna i smutna zarazem, która poruszy każde serce, małe i duże. Dużym walorem są cudowne rysunki i niesamowita kolorystyka. Wspaniałe komiksowe odkrycie roku, które wszystkie dzieci powinny przeczytać.