Przez ostatnią dekadę rodzina Avengers rozrosła się na tyle, że marka Marvel Comics postanowiła przeciwdziałać rozwodnieniu jej. To dlatego z inicjatywy wydawcy doszło do konsolidacji. Połączono oddzielne zespoły w ramach…
Przewodnik ksenofoba. Japończycy
1 kwietnia 2024Ta niewielka książeczka wpadła mi w ręce podczas odwiedzin w lokalnej bibliotece. Trochę ponad sto stron skondensowanej wiedzy o Japonii i Japończykach, widziane okiem czterech autorów. Z kim mamy według nich do czynienia, kiedy jesteśmy w Kraju Kwitnącej Wiśni?
Bohaterowie
Japończycy to bardzo dumny naród. Nie krytykują się wzajemnie. Właściwie nie krytykują nikogo i niczego, co tak ciężko zrozumieć przeciętnemu Polakowi. Nie uważają też, że wiedzą wszystko na każdy temat i nie muszą się nań wypowiadać, co jeszcze trudniej zrozumieć. Czekają zawsze na swoją kolej, czy to w sklepie, czy podczas rozmowy. Trudno się też z nimi porozumieć, bo mówią mało, a więcej odczytują pomiędzy wierszami czy z mowy ciała. Do tego nigdy nie odpowiadają prosto “tak” lub “nie”, żeby nie wyjść na niegrzecznych. Zawsze pomocni. Cenią bardziej grupę od jednostki. Choć dbają o ciało i ducha, to nie przeszkadza im nadmiernie się przepracowywać. Tak naprawdę labę mają tylko podczas studiów, które są tak właściwie na zaliczenie. Kochają ład, porządek i instrukcje. Przyznanie się do błędu jest dla nich ostatecznością, ale za to jedynym sposobem na zachowanie twarzy. Wdzięczność czują do końca życia i na niej właściwie opierają się wszystkie powiązania w społeczeństwie. Doceniają jeśli obcokrajowiec uczy się języka czy obyczajów Japonii, ale nigdy nie uznają go za Japończyka.
Fabuła
Książeczka jest krótkim i treściwym przejściem po najważniejszych aspektach japońskiego społeczeństwa. Działa ono na zasadzie “wystający gwóźdź się dobija”, czyli nikt się nie wychyla w żadną stronę. Z tego powodu Japonia jest jednym z najbardziej bezpiecznych krajów, mimo, że wcale nie ma tu aż tylu policjantów na 1000 mieszkańców jak np. w USA. W publikacji autorzy przybliżą jak to jest być Japończykiem i obcokrajowcem w Japonii, czym jest patriotyzm i tożsamość, jak widzą innych i jak chcieliby być widziani. Nieco dowiemy się o manierach, etykiecie, sprawowaniu władzy w Japonii, transporcie, edukacji czy praktykach biznesowych. Ogólnie raczej jest to mini-podręcznik właśnie skierowany do podróżujących w interesach niż turystów.
Ciekawostka
Japończycy bardzo silnie identyfikują się ze swoimi nazwiskami. W czasach szogunów były one nielegalne, chyba, że ktoś ich naprawdę potrzebował np. samuraje. Określano ludzi na podstawie ich zawodów, zamieszkanie i powiązań np. trzecia córka rybaka mieszkającego na wzgórzu. Wpływy zachodnie nieco tu pozmieniały i tak od lat 60-yuch XIX wieku nazwiska były obowiązkowe. Jak je tworzono> Dość pragmatycznie: była to pierwsza rzecz, jaką ujrzeli rano. Stąd tak dużo takich nazwisk jak Honda (pole ryżowe), Ohta (też pole ryżowe), Yamada (pole ryżowe na górze) czy Tanaka (kolejne pole ryżowe).
Podsumowanie
To bardzo ciekawa książeczka jeśli dopiero zaczynasz zapoznawanie się z kulturą i zwyczajami Japonii. Wiele tu ciekawostek, a wszystko podane lekko i z żartem. Polecam, a sama zacznę chyba przeglądać inne książki z tej serii, szczególnie tę o Polakach, którą to zachęca tekst “Nie można być dobrym Polakiem, nie narzekając bez przerwy.”
Na szybko
Bardzo skondensowana podstawowa wiedza na temat Japonii i Japończyków, pisana nieco żartobliwie. Sporo ciekawostek kulturowych.
Moni zdaniem:
Treść: 7/10
Zrozumienie: 8/10
Skład: 9/10