Covid skutecznie sprawia, że wiele firm, w tym wydawnictwa japońskie, pracują wolniej. A skoro one, to i polska strona musi liczyć się z opóźnieniami. Ten rok będzie także rokiem wzrostu cen związanego z problemem z dostępnością papieru i ogólnie inflacją. Warto od razu sobie zaplanować co ciekawego będzie można kupić z mang. A będzie w czym wybierać!
Kogo bym nie pytała, ten chciałby wygrać w loterii. Jakiejkolwiek. Ba, ja przy każdej większej kumulacji lotka kupuję los. Bo a nuż będę milionerką! Jednak czy w małej miejscowości gdzieś na peryferiach USA wygrywający tradycyjnie odbywającą się od lat 27 czerwca loterię może czuć się jak prawdziwy wygrany?
JoJo’s Bizarre Adventure stało się kultowym fenomenem w świecie anime. Pierwsze trzy części zostały wyemitowane w bloku Toonami Adult Swim, który obecnie nadaje część 4. Część 5, wciąż emitowana w Japonii, przyciąga tłumy na Crunchyroll, a ostatnio zdobyła nagrodę za najlepszy projekt postaci na Crunchyroll Anime Awards. Tymczasem Viz publikuje oryginalną mangę, w Polsce także zaczynamy naszą przygodę z JoJo, bo JPF ma już licencję na JoJo’s Bizarre Adventure, której pierwszy tom ukazał się w Japonii w 1987 roku. Kolejne części zostaną wydane w formie 2w1, w miękkiej lub twardej oprawie, w formacie A5. A do tego od 1 marca 2020 Netflix będzie miał JoJo w swojej ofercie!
Polubiłam Jirō Tanigutchiego. Zawsze znajdzie taki temat, którego w mandze nie jest łatwo znaleźć. Ot choćby Dziki Zachód w Podniebnym Orle czy też, tak jak tu, alpinizm, bo Ratownik właśnie o ratowniku górskim (i nie tylko!) opowiada. Jego mangi przybliżają lekko temat, nie wgryzając się za bardzo w niego, pozostawiając dalsze poszukiwania dla czytelnika. To dlatego szukałam czy rzeczywiście istniała Indianka o imieniu Sakura jak w Podniebnym Orle, a teraz zaś googluję o japońskich Alpach.
![Czy potrzebny będzie Balsamista? [tom 1]](https://www.monime.pl/wp-content/uploads/2019/10/balsamista-1.jpg "Czy potrzebny będzie Balsamista? [tom 1]")
Powinniśmy być opatrzeni ze śmiercią. Media pełne są trupów i makabrycznych obrazków, od czasu do czasu ktoś w rodzinie czy wśród znajomych odejdzie z tego świata. A jednak to tylko chwila, mignięcie, mrugnięcie. Chwila i nas nie ma przy zwłokach. Balsamista to historia pełna śmierci widzianej w bardzo nostalgiczny, wręcz mistyczny sposób. Piękna, straszna, polecana prze ze mnie do przeczytania. I tylko dla dorosłych.
