Dziecię bestii [tom 2]
Hosoda jak nikt inny (no, może jeszcze Studio Ghibli) potrafi w krótkiej formie pokazać szeroki wachlarz uczuć i buduje ciekawe światy. Tym razem bohater Dziecięcia bestii zaczyna wątpić do którego świata należy. Jest za mało zwierzęcy na ten bestii i zbyt dziki na ludzki. Który bardziej go wciągnie?