Wybrzeże Gasnącego Światła. Głębia [tom 3]

Wybrzeże Gasnącego Światła. Głębia [tom 3]

1 września 2019 1 przez Monika Kilijańska

Niby wszystko się w miarę udało: matka znalazła córki, a nawet sondę, która ma ocalić świat. Powinien to być happy end, a jednak nie jest. Trzeci tom Głębi jeszcze bardziej dołuje i zostawia nas z pytaniem: „co dalej ze światem?!”.

Bohaterowie

Tajo to siostra Delle Steal. Podczas napadu podwodnych piratów Rolna została pojmana i umieszczona z dala rodziny w dalekiej Polumie, miejscu, które jest domem każdego zbiega. Tu, wychowana na córkę Rolna, rządzi twardą ręką tak jak on. Choć gdzieś w głębi duszy wierzy, że rodzice po nią wrócą. Ale kiedy przypadkiem znajduje ją Marik, nienawiść za utracone lata i zabitą nadzieję, że nadal jest poszukiwana, popycha ją do strasznych czynów. W końcu Tajo pała już taką rządzą mordu, że nie cofa się nawet przed ostatecznym unicestwieniem całego miasta. Ale, ale… po co właściwie Roln hodował Tajo? Tylko ktoś z rodziny Cainów mógł pilotować skafander Salus. A tylko dzięki niemu mógłby rządzić całymi głębinami.

Fabuła

Rick Remender kontynuuje epicką sagę o poszukiwaniu nadziei w świecie chylącym się ku upadkowi. Świecie, w którym życie toczy się tylko w głębinach oceanów, a i tu powoli kończy się z powodu braku zapasów świeżego powietrza. Zepsucie, nihilizm i marazm dosięga wszystkich, poza trzymającą się nadziei Steal. To ona, mimo że straciła właściwie wszystko i wszystkich, z uporem maniaka szuka sondy, która ma wskazać godną następczynię staruszki Ziemi. Decyduje się na krok, jakiego dawno nikt nie zrobił: wychodzi na ląd. I okazuje się, że nie jest to już ta jałowa pustynia, jaką zostawili ją ludzie. Jest całkiem mocno zamieszkała, co powoduje tylko problemy.

Problemy ma też z własną załogą, która rzuca się co chwilę sobie do gardeł. Problemy mają też jej córki, ale ona tego jeszcze nie wie. Nie wie też, że nadzieja, której się trzyma, może być dla kreatur mieszkających na powierzchni tyle samo warta co kupka piasku na pustyni.

Kreska

Oczywiście, nie byłoby tak przekonującej Głębi gdyby nie rysunki Grega Tocchini. Mocno poszarpana, jakby prosto ze szkicownika, kreska, pełne detali futurystyczne kadry są znakiem firmowym tej serii. Postacie mogą wydawać się tu niechlujnie zaprojektowane, ale dla mnie sprawiają raczej wrażenie jakby drgały niczym zawieszone w morskiej toni czy gorącym pustynnym powietrzu. Są bardzo dynamiczne, podkreślają dramatyzm i surowy klimat otoczenia. Dopełniają je stonowane kolory Dave’a McCaiga: w głębinach turkusowozielone, na powierzchni złote i w odcieniach czerwieni.

Ciekawostka

Może wydawać się to dziwne, ale mieszkamy obecnie na dnie mioceńskiego morza, Paratetydy. Kiedy kontynent Pangea otoczony Oceanem Tetydą podzielił się na połowę i w wyniku dalszych ruchów skorupy ziemskiej podzielił na znane dziś kontynenty. Na styku zderzenia dwóch płyt tektonicznych w miocenie (ok.25 mln lat temu) zaczęły się wypiętrzać Karpaty. Do zapadliska przedkarpackiego wlały się wody Oceanu Tetydy, a wypiętrzające się nadal Karpaty odcięły połączenie z oceanem i tak powstało śródlądowe morze – Paratetyda. Istniała około 15 mln lat i pod koniec miocenu na skutek ponownych wypiętrzeń, zamulenia i odparowania zanikła. Jej pozostałością są Morze Czarne i Morze Kaspijskie, natomiast na naszych ziemiach pozostały po niej ślady w ukształtowaniu terenu i zasoby, z których do dzisiaj czerpiemy (sól z Wieliczki, gips z Doliny Nidy czy siarka z Tarnobrzegu).

Podsumowanie

Im głębiej w Głębię tym bardziej pesymistycznie. Podobno nadzieja umiera ostatnia. Czy jednak uda się ją wykrzesać Cainom, kiedy naprawdę nic nie idzie po myśli? Choć denerwowało mnie filozofowanie głównej bohaterki, to historia wciągała, a końcowe sceny obiecują ciekawy kolejny tom.

Pozostałe recenzje serii Głębia: Głębia [tom 1], Głębia [tom 2]


Na szybko:

Ciekawie narysowany i opowiedziany komiks o poszukiwaniu nowego miejsca do życia na świecie, w którym powierzchnia planety jest niezdatna do zamieszkania, a pod wodą brakuje już tlenu w gigantycznych miastach-arkach. Jakby było tego mało kłopoty rodzinne tylko potęgują coraz gorsze zwroty akcji. Co znajdziemy w ostatniej części Głębi?

Moni zdaniem:

Fabuła: 7/10
Kreska: 8/10
Bohaterowie: 6/10